Z okazji Święta Niepodległości
Uczestników rajdu nie zraziła pochmurna i deszczowa pogoda. Przed Urzędem Miasta Leszna stawiło się kilkudziesięciu miłośników dwóch kółek.
- Często do Leszna przyjeżdżam rowerkiem. Fajne rajdy tu się odbywają, w okolicy. Jutro do Rawicza jadę na rajd, tam co roku jeżdżę - powiedział Radiu Eska "zaprawiony" rowerzysta, pan Tadeusz z Czachorowa koło Gostynia.
Przed urzędem stawili się też małżonkowie Aldona i Roman.
- To chyba pierwszy nasz rajd na Święto Niepodległości, ale na rajdy to jeździmy. Jak dla nas trasa króciutka - przyznał pan Roman. - To ja właśnie tak napędzałam męża, żeby jechał - dodała pani Aldona.
Peleton z Leszna poprowadził prezydent Leszna Grzegorz Rusiecki. Na co dzień w garniturze, dziś w wygodnym rowerowym stroju sportowym.
-Taka fajna inicjatywa Powiatu Leszczyńskiego, do której również Miasto Leszno się przyłączyło. Chcemy świętować dzień odzyskania Niepodległości nietypowo, na rowerach, w takim korowodzie biało-czerwonym - mówił przed startem Grzegorz Rusiecki, prezydent miasta. - Duża odpowiedzialność, bo mimo tej niesprzyjającej pogody jest kilkadziesiąt osób, które zdecydowały się pojechać. Widzę tutaj znajome twarze z poprzednich rowerówek, więc widzę, że doświadczenie jest. Jestem przekonany, że wszystko przebiegnie bardzo bezpiecznie.
To pierwszy rajd rowerowy "Biało-Czerwono Zakręceni", organizowany przez Powiat Leszczyński z okazji jutrzejszego Święta Niepodległości. Jego uczestnicy wystartowali z czterech różnych stron powiatu leszczyńskiego z miejscowości: Leszno, Włoszakowice, Wilkowice i Święciechowa. Wszyscy spotkają się na mecie, na plaży w Gołanicach. Tam zaplanowano m.in. ognisko, wojskową grochówkę, koncert i biało-czerwone światełko do nieba.