Każdy kierowca przyłapany przez policję na przekroczeniu prędkości w terenie zabudowanym o 50 km/h, oprócz mandatu, traci prawo jazdy na okres trzech miesięcy. Gorzej, gdy kierowca, któremu odebrano prawko znów zasiądzie za kółkiem. Wtedy starosta wydaje decyzję administracyjną o przedłużeniu zatrzymania dokumentu do pół roku.
W powiecie leszczyńskim ilość osób, którym zabrano prawko za przekroczenie o 50 km/h dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym wciąż rośnie. W 2018 r. wydanych zostało 28 decyzji, w 2019 – 57, a w pierwszym półroczu tego roku – już 35.
Niebawem wejdą w życie nowe przepisy kodeksu drogowego, na mocy których, prawo jazdy na trzy miesiące będzie można również stracić przekraczając o 50 km/h prędkość poza terenem zabudowanym. Można się spodziewać że wzrost kar za to wykroczenie będzie lawinowy.