Zespół z powiatu leszczyńskiego, który wygrał rundę zasadniczą II ligi, grupa D był faworytem konfrontacji w Tarnowie Podgórnym i udowodnił to na parkiecie. To był mecz walki, bez fajerwerków. Więcej działo się w obronie, stąd dość niska skuteczność z obu stron. Tarnovia prowadziła tylko na początku 4:2, ale potem przewagę zyskiwali goście, w barwach, których wyróżnił się zdecydowanie Szymon Milczyński, notując 21 punktów i 22 zbiórki. W III kwarcie przewaga gości urosła już do 20 punktów i jasne się stało, że cudu w tej derbowej konfrontacji nie będzie. Goście bardzo spokojnie wygrali 57:81 i mogą ze spokojem przygotowywać się do rewanżu w Rydzynie, który odbędzie się za niespełna tydzień, 7 kwietnia o 19.00. To powinna być formalność.
Dodajmy, że punkty w meczu w Tarnowie Podgórnym zdobywali: Milczyński 21, Chanas 17, D.Bręk 14, M.Bręk 10, Krówczyński 10, Rostalski 4, Samolak 3, Świerczyk 2.
*
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!