Mecz od początku był wymianą ciosów z obu stron. Już w 2 biegu poszły iskry, gdy w biegu juniorów postawiło na drugim łuku Huberta Jabłońskiego. Doszło do upadku zawodnika Byków, jak i Michała Curzytka. Unista został wykluczony, a w powtórce przez niemal cztery okrążenia prowadził Maksym Borowiak. Jeden mały błąd i odsunięcie się od krawężnika na wyjściu z ostatniego łuku kosztowało go utratę trzech punktów na rzecz Kowalskiego. Sparta objęła prowadzenie, ale potem Uniści wygrali dwa razy podwójnie i wynik się odwrócił. Wrocławianie jednak oddali tym samym. Po 10 biegach był remis i nikt nie wiedział jak to się zakończy. Leszczynianie odzyskali prowadzenie po 11 biegu, kiedy Doyle z Lidseyem okazali się lepsi od Czugunowa oraz Janowskiego. Przed biegami nominowanymi rywal zbliżył się na dwa punkty, więc wszystko mogło się zdarzyć. Przedostatni bieg nic nie zmienił, więc ostatni decydował o wszystkim. Tu przez chwilę obaj leszczynianie byli na czele, ale Lidsey stracił swoje miejsce. Kołodziej jednak był już daleko z przodu, przykładając pieczęć na wygranej w stolicy Dolnego Śląska 46:44.
i
Spora żużlowa niespodzianka na stadionie we Wrocławiu
2022-04-25
9:46
Żużlowcy FOGO Unii Leszno nie byli na pewno faworytem spotkania o ligowe punkty na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu. Po raz kolejny jednak pokazali, że lubią się tam ścigać...
ROBOT GLUT I LEWITUJĄCY SAMOCHÓD | ESKA XD - Mobmania #47