Już pierwsze 30 minut spotkania ustawiło cały mecz. Gospodarze zagrali dobrze w obronie. Real Astromal Leszno miał ogromne problemy w ataku, a efektem tego było zaledwie 8 bramek w rej części gry. UKS Trójka Nowa Sól miała ich już 16 i mogła kontrolować wydarzenia na parkiecie. Po przerwie tylko na chwilę ta różnica zmniejszyła się do 6 trafień, ale na więcej podopiecznych trenera Macieja Wieruckiego nie było już stać. Miejscowi mieli wszystko pod kontrolą, triumfując 29:22.
Najskuteczniej w drużynie z Leszna zagrał Marcin Jaśkowski, zdobywca 7 bramek, Kacper Jaszkiewicz dorzucił 5, a Mateusz Płaczek 4. Pomimo porażki nasz zespół pozostał na 4 miejscu w I-ligowej tabeli, ale ma już tylko punkt przewagi nad zespołem z lubuskiego.