Decyzję o przekształceniu rawickiego szpitala w jednoimienny wojewoda podjął w ubiegły piątek (23.10.). Ilość łóżek covidowych, jakie ma przygotować, zaskoczyła starostę powiatu rawickiego Adama Sperzyńskiego i prezesa zarządu szpitala Tomasza Paczkowskiego.
Byliśmy zaskoczeni wymiarem. Spodziewaliśmy się tak, jak w większości szpitali powiatowych jednego oddziału. Dostaliśmy decyzję na 100 łóżek. To jest praktycznie cały szpital, bez ZOL-u, który znajduje się w innym budynku. Czynimy starania, by działała wieczorynka i poradni specjalistyczne dla mieszkańców - powiedział Radiu Eska Tomasz Paczkowski.
Pacjenci, którzy lecza się w szpitalu i pozwala na to ich stan zdrowia, wypisywani są do domów. W szpitalu wydzielane są strefy czyste i brudne, ustalane nowe grafiki pracy, warunki pracy i płacy personelu, który będzie zajmował się pacjentami zakaźnymi. U wszystkich, pracowników i zarządu szpitala, nastroje są podobne.
Dominuje obawa. Tym bardziej, że brakuje nam praktycznie każdej informacji, jak to będzie wyglądało - mówi T. Paczkowski.
Pierwsze przyjęcia planowane są już w najbliższy poniedziałek 2 listopada. Ościenne szpitale już dzwonią do Rawicza. Z jednym pytaniem:
Kiedy będziemy gotowi, bo oni już chcieliby nam przywozić swoich pacjentów - mówi prezes rawickiego szpitala.