Leszczyński szpital jest jednym z dziewięciu w województwie wielkopolskim, który decyzją wojewody, pozostaje w stanie podwyższonej gotowości.
- Nasz szpital nie został wyznaczony do leczenia pacjentów z koronawirusem - uspokaja Tomasz Karmiński, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Lesznie. - My mamy pomóc innym szpitalom leczyć innych pacjentów i nie wysyłać pacjentów do tych szpitali, które są najbardziej obciążone.
Szykujemy się też na większe zużycie maseczek ochronnych, czy środków dezynfekujących - dodaje Karmiński.
- W tej chwili ich nie brakuje. Aczkolwiek musimy się przygotować na wzmożone ich zużycie. W związku z tym informujemy o tym wojewodę, który dysponuje takimi środkami. Zamawiamy kolejne dostawy. Należy mieć nadzieję, że podjęte decyzje o kwarantannie, że wielu ludzi jednak zostaje w domu (zwłaszcza starszych) zaskutkuje tym, że to ograniczy rozprzestrzenianie się choroby w tym najtrudniejszym momencie.