Na Gronowie, na końcu ulicy Łowieckiej znajduje się przejazd kolejowy. Kilkadziesiąt metrów za nim, po lewej stronie rośnie leszczynowy zagajnik. Miejsce mogłoby się wydawać urokliwe gdyby nie wszechobecne śmieci. Podążając ich śladem w głąb zagajnika, po kilkudziesięciu metrach dochodzimy do osobliwego punktu biwakowego. Jest tam stół, stoją kanapy oraz fotel. Na drzewie wisi stół od piłkarzyków, jest sterta butelek, i wszędzie leżą śmieci. Miejsce wygląda na często odwiedzane ale nigdy nie sprzątane.
Takich miejsc w Lesznie i okolicach znaleźć można dużo. Jeśli się na nie natknęliście dajcie nam znać i napiszcie pod adres [email protected]