Jedna z największych bójek na zawodach żużlowych
24 października 2015 roku w Melbourne w Australii odbywało się GP na żużlu. Podczas ósmego biegu ostry pojedynek stoczyli ze sobą Nicki Pedersen i Sam Masters. Potem w parku maszyn Australijczyk uderzył Pedersena, do awantury włączyli się mechanicy i się zaczęło. Bójkę dokładnie pokazały telewizyjne kamery. Według Mastersa już na Torze Pedersen miał użyć obraźliwych słów.
Powiedział do mnie "jesteś pie*doloną ci*ką, wsadzę cię w bandę następnym razem". Ja tylko wyciągnąłem ręce w stronę Nickiego, a to on podjechał do mnie i powiedział co powiedział - tłumaczył wtedy Masters.
Ostatecznie Masters dostał 1200 dolarów kary i zapisał się w historii żużla jako uczestnik jednej z największych awantur w parku maszyn
Polecany artykuł: