![Pstrykali aż piach pryskał spod palców! Na I Mistrzostwach Leszna gry w kapsle [ZDJĘCIA/FILM]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-ALUf-XCBz-noYS_i-mistrzostwa-leszna-gry-w-kapsle-2025-300x250.jpg)
Leszczynianie gościli w Chorzowie, gdzie zmierzyli się z uznaną firmą, jaką jest Clearex. Rywal był nią kilka sezonów wstecz. W dodatku w tym meczu wystąpił poważnie osłabiony. Początkowo trudno było gościom przełamać blok defensywny przeciwnika. Ten jednak postanowił pomóc, darując na początek dwie bramki samobójcze. Potem do przerwy były jeszcze trafienia Jakuba Kąkola i po 20 minutach pewne prowadzenie 4:0. Po zmianie stron znów Kąkol podwyższył na 5:0, a wkrótce Kolesnykov dał 6-bramkową zaliczkę. Rywal wycofał bramkarza. Przyszło też dziwne rozkojarzenie w szeregach gości, którzy stracili aż trzy bramki w ciągu niespełna trzech minut... Na szczęście sytuacja została opanowana, po tym jak swoje pierwsze bramki w leszczyńskim zespole zdobyła dwójka Kolumbijczyków: Gallego oraz Reztrepo. Wynik 8:3 wysoki i zasłużona wygrana, ale trener nie mógł po meczu szczędzić uwag swoim podopiecznym.
Polecany artykuł:
No cóż, wygrywamy i trzeba się cieszyć. Wygrywamy pięcioma bramkami, ale na pewno mamy duży materiał do analizy, bo przy wyniku na styku, błędy, które popełniliśmy mogły mieć kolosalne znaczenie. Na szczęście uspokoiliśmy grę dwiema bramkami Daniela i Hose, z których się bardzo cieszę, bo to są ich pierwsze bramki. Uspokoiły one grę, i myślę, że to było zasłużone zwycięstwo, bo mieliśmy multum sytuacji, ale nie powinniśmy dopuścić do straty trzech bramek - mówił Tomasz Trznadel, trener GI Malepszy Arth Soft Leszno.
Dodajmy, że leszczynianie są jedną z czterech drużyn, które jeszcze w tym sezonie nie straciły punktów. Komplet 9 punktów po 3 kolejkach mają też Constract Lubawa, Piast Gliwice oraz Rekord Bielsko-Biała. Tak więc najlepsza czwórka poprzedniego sezonu wydaje się znów rozdawać karty.
