Pierwotnie to spotkanie miało zostać rozegrane na boisku rywala, ale ten poprosił o odwrócenie terminów. Klub z Leszna na to przystał i rozpoczął mecz w najlepszy możliwy sposób. W 15 minucie szarżującego w polu karnym Jędrzeja Wosiaka rywale zatrzymali w nieprawidłowy sposób i sędzia pokazał na 11 metr. Do piłki podszedł Michał Skrzypczak, który kolejny raz się nie pomylił. Nasz zespół zaczął się rozpędzać, ale ostatnie minuty I połowy należały do rywala. Ten jednak swoich ofensywnych akcji nie zamienił na bramkę. Podobnie było na początku II odsłony. Goście posiadali lekką przewagę, ale nie wykreowali 100-procentowej sytuacji. Ostatnia faza spotkania należała do gospodarzy, ale także oni nie mieli sposobu na rozmontowanie defensywy rywala i pokonanie bramkarza. Ostatecznie więc decydująca w całym meczu okazała się 15 minuta i rzut karny. Polonia dopisała sobie 3 duże punkty i ma już ich 9, co przesunęło zespół na 6 miejsce w tabeli IV ligi.
Dodajmy, że 3:2 na wyjeździe wygrała z Wiarą Lecha Poznań – Obra 1912 Kościan, a kolejnej porażki doznała Korona Piaski, ulegając u siebie Victorii Września 2:4.
Polecany artykuł: