​Trzęsienie ziemi w GI Malepszy Arth Soft Leszno

Odejście za odejściem

Douglas Neutzling Ferreira zatęsknił za swoim krajem, a na Yvaaldo Gomesa leszczynian nie było już stać. Drugi z Brazylijczyków zakotwiczył za miedzą i zagra w nowym sezonie w Red Dragons Pniewy. O tych odejściach wiedzieliśmy wcześniej, ale na tym się nie skończyło.

W bramce nie ujrzymy powracającego po kontuzji reprezentanta Szwajcarii – Noela Charriera, który chce się odbudować o klasę rozgrywkową niżej. Do swoich macierzystych klubów powrócą Kacper Kędra i Marcel Wolan. W Lesznie nie zagra już także Ukrainiec Jarosław Żmijiwski. Na domiar złego w najbliższym sezonie na parkiecie nie zobaczymy Dominika Soleckiego, który doznał przykrej kontuzji zerwania więzadeł. Rehabilitacja po operacji potrwa długie miesiące.

Lista ubytków jest ogromna. Póki co wiemy o jednym wzmocnieniu. Na przyjazd do Leszna zdecydował się doświadczony gracz, występujący na pozycji pivota Ukrainiec – Viacheslav Kozhemiaka, który miniony sezon spędził w Widzewie Łódź. Czekamy na kolejne transfery, bo te wskutek tak wielu ubytków być muszą, o czym wie Tomasz Trznadel, trener zespołu, który marzy o wywalczeniu z drużyną jednego z medali. Ten mógł być już w zakończonych rozgrywkach, w których nasz zespół otarł się o podium, zajmując 4 miejsce.