O tym, że prezydent miasta Łukasz Borowiak rozmawia z Danutą Gudzowaty właścicielką obiektu o jego kupnie pisaliśmy w lutym. Strony nie zdradzały wtedy szczegółów i kwot. Negocjacje przerwała pandemia koronawirusa. Wczoraj (13.07.) włodarz poinformował, że właścicielka Centrum Konferencji i Rekreacji Akwawit chce sprzedać pływalnię miastu za 3 mln złotych netto. Cena podlega negocjacjom. Nie wiadomo jednak, ile kosztowałoby przywrócenie basenu do stanu świetności i ponowne otwarcie. Dwa lata temu koszt remontu szacowano na 6,5 mln złotych. Dziś to być nawet kilkanaście milionów złotych.
Drugie wyjście to budowa od podstaw nowej sali widowiskowo-sportowej z basenem. Obiekt miałby powstać na Antoninach, na terenie należącym do Skarbu Państwa. Ta inwestycja kosztować może ok. 60 mln zł, ale jest szansa na dofinansowanie.
W czasie posiedzenia komisji żadne decyzje w sprawie Akwawitu nie zapadły. Radni będą o tym jeszcze rozmawiać.