Włoski gigant kontra polska ambicja
Fortitudo Bolonia to uznana marka we włoskim tenisie stołowym. W półfinale ekipa z Bolonii nie dała szans niemieckiemu TSG Zellertal, wygrywając pewnie 4:0. Teraz stanie na drodze drużyny Wametu Dąbcze, która w przeszłości już udowodniła, że potrafi walczyć o najwyższe cele w TT Inter Cup.
Ostatni rozdział w europejskiej historii Wametu
Dla zawodników z Dąbcza będzie to szczególny mecz – ostatni występ w TT Inter Cup. Klub ogłosił, że po siedmiu sezonach wycofuje się z tych międzynarodowych rozgrywek. To oznacza, że finał z Fortitudo Bolonią zamknie piękny, europejski rozdział w historii drużyny z powiatu leszczyńskiego.
Polecany artykuł:
Sukcesy i finałowe wspomnienia
Wamet Dąbcze ma się czym pochwalić. W sezonie 2021/2022 sięgnął po trofeum Trude Pritzi, a rok później – w 2022/2023 – zagrał w finale o puchar Klausa Hengesa, ulegając wówczas niemieckiemu TUSEM Essen 2:4. Teraz nadchodzi czas na rewanż… choć z innym przeciwnikiem.
Gdzie i kiedy finał?
Na razie nie wiadomo, gdzie i kiedy odbędzie się finałowe starcie. Zarówno Wamet Dąbcze, jak i Fortitudo Bolonia czekają na decyzję organizatorów TT Inter Cup w sprawie wyboru gospodarza tego emocjonującego meczu.