Zapłaci?
Nie wątpimy, że licencję FOGO Unia Leszno i tak dostanie, choć prezes Piotr Rusiecki zapowiada, że absurdalnej kary za szkolenie w wysokości 40 tysięcy złotych i tak nie zapłaci. Leszczyński klub jest wzorem, jeśli chodzi o szkolenie, ale absurdalne przepisy dotknęły zespół, który od lat dostarcza wielu klubom zawodników. Liczymy oczywiście na pozytywne licencyjne wieści i rozwiązanie tej sprawy.
Wiemy z kim przyjdzie się leszczynianom zmierzyć w nowym sezonie na inaugurację. Ta nastąpi 12 kwietnia, a Byki podejmą w pierwszym meczu całej ligi Tauron Włókniarza Częstochowa. W II kolejce z kolei udadzą się na Motoarenę w Toruniu.