Na przejściu dla pieszych niedaleko Ronda Solidarności, dwaj mężczyźni zatrzymali samochód. Gdy kierowca opla próbował wyjaśnić sytuację, przechodnie pobili go, a potem okradli. Zabrali mu warte ok. 30 tys. złotych auto, w którym było kilkaset złotych w gotówce i dokumenty. Poszkodowany powiadomił policję. Mężczyzna trafił do szpitala na badania, ale nie doznał groźnych obrażeń. Chwilę po zdarzeniu policjanci zatrzymali jednego z bandziorów. Był nim 24-latek. Był nietrzeźwy. Drugi z napastników 23-latek, trafił do policyjnej celi następnego dnia. Obaj usłyszeli zarzut rozboju. Samochód wrócił do właściciela.
W Kościanie pobili na ulicy kierowcę, potem ukradli mu auto i odjechali
2020-06-03
11:37
Do tego bulwersującego zdarzenia doszło w sobotę (30.05.) przed godz 23:00, na ul. Surzyńskiego. Sprawcami okazali się dwaj młodzi mieszkańcy gminy Czempiń.
Tak gaśnie Kraków. Piękne ujęcia z drona