Protestujący najpierw zebrali się pod pomnikiem Jana Pawła II. Gdy zaczęła się msza święta przeszli pod drzwi świątyni. Mieli ze sobą transparenty i banery. Protestujący przeciwko zaostrzeniu prawa aborcyjnego nie przeszkadzali podczas odprawiania nabożeństwa. Stali spokojnie z banerami w rękach. Dopiero po zakończeniu mszy zaczęli wznosić hasła.
W proteście pod kościołem św. Antoniego wzięło udział kilkadziesiąt osób - zarówno młodych jak i starszych. Było kobiety i mężczyźni. Pikieta była spokojna, wierni wychodzący z kościoła nie wdawali się w dyskusje z protestującymi.