Wystawy

W Muzeum Okręgowym w Lesznie suszą stare gacie na sznurku! Nowa wystawa o... bieliźnie [ZDJĘCIA]

2025-01-14 13:23

Prawdziwe pranie na specjalnie zamontowanym sznurku to element nowej wystawy czasowej "Opowieści starej bieliźniarki". Będzie można ją oglądać od jutra w budynku muzeum przy ul. Narutowicza.

Bieliźniarka to popularna w dawnych czasach szafa do przechowywania bielizny.

- Ta wystawa wpisuje się w pewien ciąg wystaw o życiu codziennym. Robiliśmy wystawę o łazienkach, potem była wystawa o kuchni i jadalni, potem o sypialniach, a teraz doszliśmy do tematu, który łączy te wszystkie poprzednie - mówi Małgorzata Gniazdowska, kurator wystawy.

Zanim wymyślono pralki, prało się ją jak wszystko ręcznie. Wcześniej namaczało w balii, gotowało, potem maglowało, krochmaliło i na końcu prasowało, np. żelazkiem "na duszę". Cały ten proces można będzie zobaczyć w budynku dawnej synagogi przy ul. Narutowicza, gdzie wybudowano m.in. specjalny piec i ustawiono dawną pralkę.

- Praprzodek dzisiejszych pralek automatycznych. Pralka drewniana z mechanizmem ręcznym. Kiedy tym mechanizmem się poruszało to w środku był uruchamiany wirnik, który poruszał pranie - mówi kuratorka wystawy.

Prało się tak m.in. reformy.

- Majtki sięgające do pół uda, czy do kolan, zwane najczęściej reformami, czy też kombinację damską znaną już od końca XIX wieku - połączenie majtek z koszulką, dziś byśmy powiedzieli body. Ta bielizna na początku była szyta ręcznie, była często zdobiona ręcznym haftem, koronkami - mówi M. Gniazdowska.

Wernisaż wystawy dziś (14 stycznia) o godz.18:00. Oglądać będzie można ją od jutra aż do 25 maja. Wystawie towarzyszyć będą też w tym czasie okolicznościowe wydarzenia. ​

Quiz. W PRL-u te produkty były luksusem. Pytanie nr 3 rozłoży cię na łopatki!
Pytanie 1 z 10
Od czasu do czasu w zwykłych sklepach pojawiały się produkty luksusowe, ale nie były dostępne dla wszystkich. Sprzedawano je: