Bulwersująca sprawa

Służyło dzieciakom i dorosłym. Ktoś driftował po boisku Korony Wilkowice koło Leszna [ZDJĘCIA]

2025-01-14 9:46

Cała nawierzchnia boiska jest w koleinach po samochodowych oponach. Służyło dzieciakom zaledwie kilka miesięcy. Jego rekonstrukcja pochłonie niemałe pieniądze.

Dla najmłodszych mieszkańców

Boisko ma niespełna rok i powstało dzięki wielkiemu zaangażowaniu działaczy klubu, sponsorów i rodziców dzieci. Zbudowano je na nieużytkowanym terenie, w miejscu okazjonalnego nieformalnego parkingu dla cmentarza. W jedynym możliwym miejscu na terenie miejscowości.

W weekend zauważono, że boisko zostało kompletnie zniszczone.

- Ktoś wykorzystał nasze boisko treningowe, przede wszystkim dla dzieci, jako tor do driftowania i ktoś sobie zwyczajnie zrobił na nim kilkadziesiąt kółek - mówi rozgoryczony Tobiasz Dziurdziewski, prezes Korony Wilkowice. - Liczę na to i mam taka nadzieję, że nikt nie zrobił tego celowo i zwyczajnie nie wiedział, że tam jest boisko. Nie wiedząc, że robi nam tym bardzo dużą krzywdę, przede wszystkim dzieciakom. Będziemy musieli teraz włożyć spore nakłady finansowe, które już wcześniej ponieśliśmy, żeby przywrócić boisko do stanu wyjściowego. 

Niestety, boisko nie było ogrodzone, mimo że czyniono o to starania i pozyskano nawet sponsora wykonania ogrodzenia. Niestety, jak na razie nie udało się uzyskać na to zgody właściciela terenu, pobliskiej parafii.

Odbudowa nawierzchni boiska będzie prawdopodobnie podobnie pracochłonna i kosztowna, co jego budowa. Dla niedużego klubu każdy nieplanowany wydatek to spore obciążenie finansowe.

Klub powiadomił na razie o sprawie władze gminy. Liczy na to, że dzięki nagraniu jednej z pobliskich kamer uda się ustalić sprawcę/sprawców zniszczenia boiska.

Start 40. Biegu Sylwestrowego. Leszno 2024