Zauważył mężczyznę, który dopija z puszki piwo, a następnie wyrzuca do kosza na śmieci kilka pustych puszek po alkoholu. Mężczyzna natychmiast wsiadł za kierownicę dostawczego peugeota i odjechał w kierunku ul. Szybowników. Funkcjonariusz mając podejrzenie, że kierujący może być nietrzeźwy pojechał za nim, jednocześnie powiadamiając o zaistniałej sytuacji oficera dyżurnego - mówi Monika Żymełka, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.
Mężczyzna zatrzymał się przy osiedlowym sklepie na ul. Kochanowskiego.
Tam policjant podszedł do niego, zapytał dlaczego jeździ samochodem po wypiciu alkoholu. Mężczyzna odpowiedział, że wypił tylko jedno piwo. Przybyły na miejsce patrol ruchu drogowego sprawdził stan trzeźwości kierowcy i okazało się, że mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie - dodaje M. Żymełka.
64-latek z Leszna stracił prawo jazdy prawdopodobnie na okres nie krótszy niż 3 lata. Grozi mu też wysoka kara pieniężna i do 2 lat więzienia.