To był 20 Festiwal Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych im. Jerzego Samelczaka w Wilkowicach. Wzięli w nim udział posiadacze maszyn rolniczych z całej Polski, ale również z Niemiec, Czech, Węgier i Danii. Można było oglądać m.in. ciągniki marki Ursus, Zetor, Lanz Bulldog, Kramer, Pampa, Fiat, czy nawet Porsche.
Jestem właścicielem "lanz buldaka 45". Odpalany jest na zasadzie, że trzeba mu podgrzać tzw. gruszę - mówił Szymon Zujewski, jeden z uczestników festiwalu.
Do Wilkowic przyjechali spod Płocka dwaj koledzy Kamil i Daniel. I jak to chłopcy, zaczynali pasję od zabawkowych, plastikowych ciągników.
Przyjechaliśmy lawetą z dwoma ciągnikami Zetor 2011 i Ursus C 325.