W wyniku eksplozji, uszkodzone zostały dwa samochody strażaków ochotników oraz drobny sprzęt ratowniczy.
Wskutek wybuchu został uszkodzony wewnątrz sprzęt, głównie lekki i ciężki samochód gaśniczy. Pomocniczy sprzęt rozruchowy samochodu został totalnie zniszczony i nie nadaje się do użytku. Także lekki samochód nie nadaje się teraz do użytku. Ciężki sprzęt gaśniczy jest sprawny, ma uszkodzony zderzak i podest wejściowy do kabiny samochodu. Trwa szacowanie szkód, ale wydaje mi się, że na kilkadziesiąt tysięcy złotych zostaną oszacowane - mówi Dariusz Zawidzki z OSP Wilkowice.
Na budynku strażnicy są kamery monitoringu, ale jedną z nich sprawcy prawdopodobnie obrócili. Na miejscu pracują policjanci, którzy zabezpieczają ślady i ustalają sprawców włamania.
To nie pierwsze takie zdarzenie w ciągu ostatnich miesięcy. Sprawcy wysadzili wcześniej bankomaty w: Kaszczorze, Krzycku Wielkim, Włoszakowicach, Wijewie, Boszkowie i Szlichtyngowej.