Tajemnicze nieprawidłowości w miejskiej spółce
W poniedziałek, 30 czerwca, do opinii publicznej trafił komunikat Urzędu Miasta Leszna, w którym poinformowano o nagłych i poważnych decyzjach personalnych w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej.
Zgodnie z przekazanymi informacjami, Prezydent Leszna Grzegorz Rusiecki, zaniepokojony sygnałami dotyczącymi działalności MPEC, zażądał od prezesa spółki – Roberta Florczaka – wyjaśnień. W odpowiedzi Florczak podjął zdecydowane działania: zwolnił dyscyplinarnie trzech pracowników przedsiębiorstwa oraz złożył zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.
O wszystkim poinformował Radę Nadzorczą MPEC podczas jej posiedzenia, które odbyło się tego samego dnia.
Prezes rezygnuje. Miasto milczy
Tego samego dnia – na żądanie przewodniczącego Rady Nadzorczej MPEC, Macieja Grabianowskiego – prezes Robert Florczak złożył rezygnację z pełnionej funkcji.
Z uwagi na trwające postępowanie prokuratorskie, Urząd Miasta Leszna nie udziela dalszych informacji na temat sprawy. Nie podano również, czego dokładnie dotyczyły „niepokojące informacje”, które uruchomiły lawinę zdarzeń w miejskiej spółce odpowiedzialnej za ciepło systemowe w Lesznie.
O szczegółach sprawy będziemy informować, zwłaszcza że sprawa dotyczy kluczowego przedsiębiorstwa infrastrukturalnego miasta.