Agrounia walczy o polska wieś i polskich rolników. Od lat organizuje protesty i strajki. Działacze Agrounii nie boją się palić opon w centrum Warszawy, czy blokować głównych dróg w Polsce. Nie inaczej będzie jutro. Rozpoczynamy kolejny etap walki o polskie rolnictwo - mówi Michał Kołodziejczak, lider Agrounii.
Wychodzimy na ulicę by stoczyć może ostatnią bitwę o tę wieś. To my jako pierwsi i jako jedyni rzuciliśmy rękawice PiS-owi, nie ci zawodowi politycy z Warszawy, tylko my to zrobiliśmy, zwykli chłopi z polskiej wsi, którzy powiedzieli: "Zawalczymy o to, co jest dla nas najistotniejsze!".
Postulaty rolników dotyczą cen i dostępności nawozów, dominacji supermarketów i nieuczciwych cen skupu produktów rolniczych w porównaniu do ich cen na sklepowych półkach. Rolnicy chcą też poznać założenia Zielonego Ładu i kwestie ubezpieczeń upraw.
W regionie leszczyńskim Agrounia będzie protestować w czterech miejscach.
- O godzinie 9:00 traktory wyjadą spod hotelu 123 w Lipnie i pojadą powoli w stronę Leszna.
- O tej samej godzinie wyruszy kawalkada maszyn rolniczych z Czacza w kierunku Kościana.
- Na krajowej "12" protest Agrounii rozpocznie się na wysokości stacji paliw przy ul. Wrocławskiej w Gostyniu. O 9:30 rolnicy ruszą stamtąd w kierunku Leszna.
- Na 10:00 zaplanowano początek protestu w gminie Rawicz - tam rolnicy przejadą z Karolinki do Rawicza.
Kierowcy liczcie się jutro w godzinach porannych ze sporymi utrudnieniami w ruchu.