7 stycznia wpłynęło do Straży Miejskiej zgłoszenie od mieszkańca gminy Gostyń, który w lesie w okolicy Klonów dostrzegł elementów wyposażenia samochodu (zderzak, tylną kanapę), a także karton. Na jednym z elementów tego znaleziska były dane, które umożliwiały identyfikację. Wystosowano wezwanie, w odpowiedzi na które mężczyzna stawił się w Komendzie Straży Miejskiej. Przedstawiono mu zebrany materiał dowodowy. Sprawca przyznał się do popełnienia wykroczenia. Nałożono na niego mandat karny.
W Gostyniu strażnicy miejscy skutecznie walczą z osobami, które śmiecą po lasach.
Kolejne nielegalne wysypisko zlokalizowano 19 stycznia w rejonie żwirowni w Starym Gostyniu. Na miejscu strażnicy znaleźli śmiecie bytowe, plastikowe butelki, puszki, opakowania po produktach spożywczych oraz dokumenty i fotografie. Były tam także dane osobowe. Strażnicy udali się pod odczytany tam adres. Najpierw przeprowadzili kontrolę paleniska domowego. Stwierdzono, iż w drewnie przygotowanym do spalania w piecu centralnego ogrzewania znajdują się elementy okleiny drewnianej i starych mebli. Następnie przedstawiono materiały dowodowe zabezpieczone w miejscu podrzucenia śmieci oraz dokumentację fotograficzną. Osoba, której dane widniały na znalezionych dokumentach, przyznała, że śmieci należą do niej.
Ile wynosi kara za wyrzucanie śmieci w lesie lub w innym nieprzystosowanym do tego miejscu?
Obaj sprawcy dostali mandaty. Te, zgodnie z polskim prawem wynoszą od 20 do 500 złotych. Mężczyźni musieli również posprzątać wyrzucone śmieci.

i