O mercedesie na trasie szybkiego ruchu powiadomiła policję służba drogowa. Samochód uniemożliwiał przejazd pługosolarki. Auto miało uszkodzoną przednią oponę. Stało na poboczu bez trójkąta ostrzegawczego, świateł awaryjnych, czy pozycyjnych, stwarzając zagrożenie dla innych kierowców. Jak ustalili policjanci... od 3 dni.
Policjanci skontaktowali się z właścicielem Mercedesa, który nie wyraził woli zabrania pojazdu. Z uwagi na realne zagrożenie, które stwarzał samochód, względem innych użytkowników drogi, został odholowany na strzeżony parking policyjny. O wszystkim poinformowano właściciela Mercedesa, 55 – letniego mieszkańca Poznania, który został wezwany do stawienia się na komendzie. Mężczyzna nie wskazał, wbrew obowiązkowi komu został powierzony pojazd do użytkowania w czasie od 4 do 7 stycznia br. W związku z tym został na niego nałożony mandat karny w wysokości 2000 złotych - mówi Paulina Piechowiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościanie.
Mercedes został odholowany na strzeżony parking policyjny. Aby go odebrać, właściciel będzie musiał zapłacić za holowanie i postój.

i