Na metalowej siatce, otaczającej salę miały być duże i wyraziste postaci siedmiu sportowców różnych dyscyplin. Tymczasem jest ich tylko troje, ledwo widocznych z daleka, w dodatku zajmujących nieduży fragment elewacji.
To, co prezentowaliśmy w internecie to nie był projekt, to tylko była pewna koncepcja i to była pewna wizualizacja. I tego typu elementy na pewno zawsze korzystniej wyglądają "na papierze" i w takiej formie elektronicznej, niż potem już zrealizowane w tej przestrzeni publicznej. Myślę, że to, co zostało wykonane, też wygląda bardzo ładnie. Nigdy jeszcze czegoś takiego nie mieliśmy w Lesznie i wierzę, że wielu mieszkańcom się to podoba - mówiła Lucyna Gbiorczyk z Biura Prasowego Urzędu Miasta w Lesznie.
Ale żeby to ocenić, trzeba najpierw dobrze się przyjrzeć.