Piłka nożna

i

Autor: AB

sport

Znów wszyscy zapunktowali

2024-09-09 12:09

Kolejne dobre wieści z piłkarskich boisk IV ligi. Po zwycięstwa sięgnęły drużyny z Leszna i Kościana. Pewien niedosyt może być w Piaskach, bo Korona jedynie zremisowała przed własną publicznością.

Polonia 1912 Leszno wygrywa

Pierwsi na boisko wybiegli piłkarze Polonii 1912 Leszno, którzy gościli pod Swarzędzem, a konkretnie w Kobylnicy, gdzie zmierzyli się z Piastem, a więc jednym z beniaminków. Spotkanie nie rozpoczęło się zbyt fortunnie, bo w 20 minucie gospodarze objęli prowadzenie. 5 minut później mogli prowadzić różnicą dwóch bramek, ale kolejny już w tym sezonie rzut karny obronił Jędrzej Dorynek. Jeszcze przed przerwą, a dokładnie w 40 minucie celny strzał z pola karnego oddał Antonio Asani i był remis. Po zmianie stron, dość szybko, bo w 56 minucie znów Asani wyprowadził leszczynian na prowadzenie. Kropkę nad ,,i”, tuż po wejściu na boisko postawił Borowiec, ustalając wynik spotkania na 3:1.

Obra wygrywa Korona remisuje

Widmo porażki zajrzało w oczy Obrze 1912 Kościan, która do 77 minuty przegrywała na swoim boisku z Polonią Chodzież 0:1. Wtedy jednak wyrównał Jakub Płotkowiak, a 180 sekund później zwycięską bramkę dla Obry zdobył Alan Rudawski. Po trudnym meczu Kościaniacy wygrali 2:1.

Szansy na pełną pulę nie wykorzystała Korona Piaski, podejmując Polonię Golina, w której zagrało trzech byłych piłkarzy Korony. Lepsze widowisko kibice obejrzeli po przerwie, kiedy nie brakowało szybkiej gry i sytuacji bramkowych. W doliczonym czasie goście zdobyli nawet bramkę, ale ta nie została uznana, bo sędzia dopatrzył się spalonego. Skończyło się więc wszystko bezbramkowym remisem. W tabeli wiceliderem jest Obra, a Polonia jest trzecia. Korona zachowała ósme miejsce.

Wisła wysycha! Jeszcze nigdy nie było tak źle. Rekordowy stan rzeki w Warszawie

Quiz. Historia z 8 klasy podstawówki. To musisz wiedzieć!

Pytanie 1 z 15
Kto był pierwszym królem Polski?