Ekipie z Leszna na papierze dawano najmniej szans spośród najlepszej czwórki sezonu. Rekord Bielsko-Biała najpierw wygrał w Poniecu 4:0, a w rewanżu też nie dał najmniejszych szans zespołowi z Wielkopolski, który do meczu przystąpił osłabiony brakiem Dominika Soleckiego, którego czeka dłuższy rozbrat ze sportem po ciężkiej kontuzji kolana. Jedyne na co było stać gości z Leszna w rewanżu, to honorowe trafienie Jakuba Kąkola. Rywal prowadził jednak wtedy już 3:0. Po stracie bramki przez gospodarzy impet przeciwnika nie zmalał. Padały kolejne gole, a całe rewanżowe spotkanie zakończyło się triumfem Bielszczan 6:1. To oni zagrają w finale, w którym rywalem będzie Constract Lubawa.
GI Malepszy Arth Soft Leszno zagra w meczach o brąz z zespołem, który bronił tytułu mistrzowskiego – Piastem Gliwice. Pierwszy mecz obu zespołów już w środę (24.05.)w Poniecu. Start o 20.00.
Polecany artykuł: