Można budować
Pierwszy, duży fragment ścieżki pieszo-rowerowej wokół dawnej żwirowni powstał w ubiegłym roku. Wybudowany został na gruntach należących do miasta. Pozostałe tereny od strony ulicy Złotniczej były własnością kilku osób prywatnych, co uniemożliwiało dokończenie traktu. Brakowało nieco ponad 500 metrów, żeby obejść lub objechać cały akwen. Kilka dni temu miasto odkupiło ostatni fragment terenu.
– Udało nam się wykupić brakujące fragmenty gruntów, mimo trudności i ze spadkobiercami i z właścicielami przebywającymi za granicą. Możemy już w tej chwili przystąpić do składania wniosku o pozwolenie na budowę, potem do procedury wyboru wykonawcy tego zdania. Liczymy na to, że późnym latem, najpóźniej wczesną jesienią ścieżka wokół zbiornika będzie już kompletna, będzie zamknięta w taką ładną pętlę i będzie można z niej bezpiecznie i komfortowo korzystać - mówi Lucyna Gbiorczyk z Gabinetu Prezydenta Leszna.
Przy brakującym elemencie ścieżki również zamontowane zostanie oświetlenie i monitoring, tak jak przy tym wcześniej wybudowanym.