Drugi prezes z zarzutami
Łukasz S. został zatrzymany 2 października. Jest jedną z kilkunastu osób, które usłyszały już zarzuty w śledztwie vatowskim dotyczącym sprzedaży wyrobów olejowych. Nadzoruje je Prokuratura Regionalna we Wrocławiu, a prowadzi wrocławska policja przy współpracy Straży Granicznej i CBŚ w Opolu, funkcjonariuszy Zachodniopomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Szczecinie oraz CBA w Poznaniu.
Prokuratura nie podaje więcej informacji o zatrzymanym, poza tym, że "to prezes dużej wrocławskiej spółki akcyjnej, pełniącej rolę brokera w karuzelowym łańcuchu dostaw”.
- Wymienionemu zarzucono działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, której celem było popełnienie przestępstw przeciwko wiarygodności dokumentów, przeciwko mieniu i innych oraz przestępstw karnych skarbowych, mających na celu uszczuplenie należności publicznoprawnej z tytułu podatku VAT, w ramach różnych podmiotów gospodarczych - informuje Prokuratura Regionalna we Wrocławiu. - Ponadto podejrzany usłyszał zarzuty, że jako prezes spółki oraz działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej dla siebie i innych członków grupy i czyniąc sobie z popełniania przestępstwa stałe źródło dochodu, posłużył się 148 nierzetelnymi fakturami VAT na łączną kwotę brutto 26 939 891,73 zł, wystawionymi w ramach różnych podmiotów, które to faktury nie odzwierciedlały rzeczywistych zdarzeń prawnych, czym naraził Skarb Państwa na uszczuplenie w podatku od towarów i usług w kwocie ponad 5 milionów zł, a także zarzut prania brudnych pieniędzy.
Mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Łukasz S. objął funkcję prezesa spółki po Grzegorzu Ś., który kilka lat temu usłyszał zarzuty m.in. działania w zorganizowanej grupie przestępczej i brania brudnych pieniędzy. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Dawny zakład produkcyjny "Akwawit" przy ul Święciechowskiej w Lesznie od kilku lat działa pod inną nazwą.