Dwaj młodzi mężczyźni, uczestnicy tragicznego wypadku na drodze Kąty-Czerwona Wieś usłyszeli zarzuty

Tragiczny manewr

Do wypadku doszło przed godz. 21:00. Kierowca opla w wyniku nieprawidłowego manewru wyprzedzania karetki pogotowia zderzył się czołowo z citroenem. Samochodem tym kierowała 38-letnia kobieta, której nic się nie stało.

19-letni pasażer opla, mieszkaniec Leszna zginął na miejscu, a jego koledzy uciekli z miejsca tragedii. Zostali znalezieni kilka godzin później u swoich znajomych, 12 kilometrów od miejsca wypadku, a następnie doprowadzeni do komendy policji. Pobrano od nich krew do badań na zawartość alkoholu oraz substancji psychoaktywnych. Wyników badań jeszcze nie ma.

Wiadomo, że oplem kierował 24-letni mieszkaniec powiatu kościańskiego. Mężczyzna usłyszał wczoraj (18 grudnia) zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym oraz ucieczki z miejsca zdarzenia. Grozi mu do 12 lat więzienia. Drugi uciekinier, 20-latek z powiatu śremskiego podejrzany jest o nieudzielenie pomocy osobie w stanie zagrożenia życia i zdrowia, za co grożą mu 3 lata więzienia. Jeśli okaże się, że w chwili wypadku byli pod wpływem zabronionych substancji kary będą surowsze.

Prokuratura złożyła wniosek o areszt dla obu podejrzanych mężczyzn.