Gmina Lipno

i

Autor: esesja

Migracja

Gorąca dyskusja w Lipnie. Rada Gminy debatowała o apelu przeciwko ośrodkowi dla migrantów

2025-06-27 8:03

Podczas ostatniej sesji Rady Gminy Lipno radni debatowali nad apelem wyrażającym sprzeciw wobec ewentualnej budowy ośrodka dla migrantów. Temat wywołał spore emocje

Apel w imię „miękkiego nacisku”

W trakcie sesji Rady Gminy Lipno padł wniosek o przyjęcie apelu, który miałby wyrazić sprzeciw wobec potencjalnej lokalizacji ośrodka dla migrantów na terenie gminy. Radny Piotr Płocieniczak podkreślił, że wniosek ma charakter profilaktyczny i nie wynika z realnych planów budowy, a z niepokoju mieszkańców i wdrażania przez Polskę paktu migracyjnego.

– „Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo mieszkańców naszej gminy. Wiemy, z czym się wiąże lokowanie migrantów. To forma miękkiego nacisku – nie decydujemy, ale możemy zniechęcić” – mówił Płocieniczak. Radny Mateusz Wróblewski przypomniał, że podobne apele były już podejmowane w innych samorządach regionu.

– „Podobne wnioski wpłynęły do Rady Miasta Leszna czy Gminy Święciechowa. Nie będziemy odosobnieni” – podkreślił radny.

Obawy mieszkańców i osobiste historie

Poparcie dla wniosku wyraziła także radna Joanna Płonka, powołując się na osobiste doświadczenia.– „Mam dwie dorastające wnuczki. Przechodząc przez lasek w kierunku torów, są zaczepiane. Lipno nie jest już gminą bezpieczną” – mówiła.

Według radnej liczba obcokrajowców w gminie już teraz jest duża, co budzi niepokój części mieszkańców.

Wójt: „Nie ma żadnych planów”

Do dyskusji odniósł się wójt gminy Lipno, który kategorycznie zaprzeczył, jakoby miały istnieć plany utworzenia jakiegokolwiek ośrodka dla migrantów.

– „Pierwszy raz słyszę o takich pomysłach. Nikt do mnie nie dzwonił, nie wpłynął żaden wniosek. Rozmawiałem też z właścicielem hotelu Raz, Dwa, Trzy – kategorycznie zaprzeczył, by miał tam powstać taki ośrodek” – wyjaśnił wójt Łukasz Litka

Apel jako działanie prewencyjne

Radni zgodzili się, że apel nie ma na celu piętnowania migrantów, zwłaszcza osób z Ukrainy, które już mieszkają w gminie.

– „Ten wniosek nie ma skrzywdzić nikogo, kto już tu jest i z nami buduje tę gminę. Chodzi o profilaktykę, o działanie na przyszłość” – doprecyzował Mateusz Wróblewski.

Joanna Płonka dodała, że mieszkańcy oczekują od radnych wyraźnego stanowiska:

– „Mieszkańcy nam ufają i oczekują, że będziemy czujni. To nie zaszkodzi, a może zapobiec problemom”.

Choć formalnych planów budowy ośrodka dla migrantów w Lipnie nie ma, rada gminy chce poważnie traktować temat i rozpoczęła debatę nad apelem. Decyzja o jego przyjęciu ma zapaść na jednej z kolejnych sesji.

FB: Migranci próbowali przedostać się do Polski. Interweniowała Straż Graniczna
Quiz. Zabawy i gry w PRL-u. Pamiętasz, jak kiedyś spędzano czas?
Pytanie 1 z 0