Kobieta zauważyła, że szkatułka jest pusta w niedzielę, gdy chciała założyć coś z kosztowności. Zniknęły łańcuszki, kolczyki, bransoletki i przywieszki ze złota i srebra.
- Zawiadamiająca wskazała, że na kilka dni zatrzymała się u niej osoba bliska, która prawdopodobnie stoi za kradzieżą. Natychmiast po zgłoszeniu policjanci Wydziału Kryminalnego rozpoczęli poszukiwania mężczyzny odpowiedzialnego za kradzież. Już godzinę po zgłoszeniu 18-latek został zatrzymany. Podczas przeszukania młodego mężczyzny policjanci znaleźli przy nim blisko 8 gramów marihuany - mówi Monika Curyk, oficer prasowy komendy powiatowej Policji w Gostyniu.
Młody mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży i posiadania narkotyków.
- 18-latek trafił do policyjnego aresztu. Przyznał się do popełnionego czynu wyjaśniając, że biżuterię sprzedał w miejscowym lombardzie. Za uzyskane pieniądze kupił telefon komórkowy - dodaje M. Curyk.
Teraz młodemu mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.