Janusz Kołodziej gotowy na nowy sezon. Kapitan Unii Leszno nie boi się wyzwań

Kołodziej: „Zima to była ciągła praca”

Poprzedni sezon nie należał do najłatwiejszych dla Janusza Kołodzieja. Problemy zdrowotne zmusiły go do wytężonej pracy nad powrotem do pełni sił. Jak podkreśla kapitan Unii Leszno, przygotowania do nowego sezonu były intensywne:

– Naprawdę starałem się robić co mogę, praktycznie rehabilitację miałem cały czas, bez względu na to, czy sezon się zakończył, czy były święta. Po prostu cały czas chodziłem na rehabilitację. Dodatkowo oczywiście treningi i wszystko, co jest potrzebne, żeby dobrze przygotować się do sezonu – mówi Kołodziej.

Zawodnik nie miał czasu na odpoczynek, ponieważ jego priorytetem było wzmocnienie organizmu i uniknięcie kolejnych problemów zdrowotnych.

– Teraz jest tak, że muszę cały czas pracować nad sobą, żeby utrzymywać barki w jak najlepszej kondycji. Im więcej wykonam pracy, tym lepiej mogę się zaprezentować na torze – dodaje.

Nowe tory? Dla kapitana Unii to wyzwanie, nie problem

Sezon 2024/2025 w Meta Cast II Ekstralidze to dla Fogo Unii Leszno nowa rzeczywistość. Drużyna będzie rywalizować na torach, które nie są standardowym miejscem zmagań w PGE Ekstralidze. Czy dla Janusza Kołodzieja to powód do obaw? Absolutnie nie.

– Nie mam żadnych obaw. Wręcz przeciwnie, bardziej jest radość, bo będziemy mieć zupełnie nowy turniej. Nie będzie monotonii, a ten sezon zapowiada się naprawdę ciekawie. Wielu kibiców twierdzi, że Metalkas II Ekstraliga jest momentami nawet bardziej interesująca. Dla nas to nowe wyzwanie, a naszym celem jest powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej – podkreśla kapitan Unii.

Cel: powrót do PGE Ekstraligi

Dla Unii Leszno ten sezon to przede wszystkim walka o szybki powrót do elity. Janusz Kołodziej i jego drużyna zdają sobie sprawę, że droga do PGE Ekstraligi nie będzie łatwa, ale determinacja i konsekwencja mają być kluczem do sukcesu.

Fogo Unia Leszno rozpocznie sezon w niedzielę (13.04) od starcia z Autoną Unią Tarnów. Kibice z niecierpliwością czekają na zawody, a Kołodziej nie ukrywa, że jest gotowy na wyzwania, jakie przyniesie ten rok.