Dlaczego nagle hamował?
Do wypadku doszło wczoraj po południu na drodze Gryżyna-Katarzynin w pow. kościańskim. Jak wynika z ustaleń policji, 30-letni mieszkaniec Kościana, obywatel Ukrainy na prostym odcinku drogi zaciągnął hamulec ręczny w samochodzie, przez co stracił nad nim panowanie, zjechał z drogi, uderzył w drzewo i dachował.
Mężczyzn jechał z pasażerem, 26-letnim mieszkańcem Kościana. Pasażer sam wydostał się z auta, z urazem reki trafił do szpitala. Po kierowcę lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował go do szpitala w Lesznie. Z rozbitego poajzdu wyciągnęli go strażacy. Jego obrażenia nie są znane, wiadomo, że jego stan jest ciężki.