Nie mają ciepłej wody, sami palą w piecu, okien nie da się otworzyć. Tak wygląda codzienność MONAR-u w Lesznie

2025-11-27 10:00

Leszczyński MONAR od lat działa w fatalnych warunkach: bez ciepłej wody, z nieszczelnym piecem, bez możliwości otwarcia okien. Mimo to miesięcznie trafia tam nawet 500 osób szukających pomocy. Pracownicy mówią wprost: „mamy najgorszą siedzibę w Polsce” – i nie widzą szans na poprawę.

Fatalne warunki w poradni. „Nie mamy nawet ciepłej wody”

Poradnia MONAR w Lesznie od lat funkcjonuje w budynku należącym do MZBK. To siedziba, która bardziej przypomina zapomniany magazyn niż miejsce wsparcia dla osób zmagających się z uzależnieniami. Brak ciepłej wody, brak otwieranych okien, niestabilne ogrzewanie – to codzienność pracowników.

Kierowniczka poradni, Agnieszka Okoniewska, nie owija w bawełnę: – „Nie mamy ciepłej wody. Od pięciu lat. Wczoraj dopiero ktoś był sprawdzić, czy da się podłączyć urządzenie, które by ją wreszcie zapewniło” – mówi.

To jednak dopiero początek problemów. W gabinetach nie można nawet przewietrzyć pomieszczeń.

– „Chciałabym otworzyć okno w gabinecie, żeby przewietrzyć po pracy z pacjentami. Nie mogę. Mamy luksfery” – przyznaje kierowniczka.

Ogrzewanie? Jest, ale pod jednym warunkiem: pracownice muszą same palić w piecu.

– „Jak zostałam kierownikiem, pierwszą rzeczą, którą musiałam zrobić, było kupienie pieca. Same dokładamy do pieca, same go czyścimy. Czasem pomaga mój mąż. Tak sobie radzimy” – mówi Okoniewska.

MONAR Leszno od dawna prosi o nową siedzibę. Efektów brak.

500 osób miesięcznie. MONAR pęka w szwach

Choć warunki przypominają poprzednią epokę, poradnia pracuje pełną parą – od 8:00 do 19:00, pięć dni w tygodniu. Każdego miesiąca przewija się tu około 500 osób. To liczby, które pokazują, jak ogromne jest w regionie zapotrzebowanie na profesjonalną pomoc.

– „Jesteśmy placówką NFZ. Jeśli ktoś zgłasza się pierwszy raz, zapisujemy go na najszybszy możliwy termin. Nikogo nie zostawiamy” – podkreśla kierowniczka.

Pomoc otrzymują osoby uzależnione, współuzależnione, osoby w kryzysach, a także ci, którzy po prostu nie wiedzą, co dalej robić z problemem w rodzinie.

Mimo to MONAR w Lesznie przez lata pozostawał instytucją „na uboczu”. – „Mówi się o nas mało. A my jesteśmy potrzebni” – dodaje Okoniewska.

Coraz młodsi pacjenci. „Przychodzą 13- i 14-latkowie”

Największym wstrząsem jest to, jak zmienił się profil pacjentów. W poradni pojawiają się coraz młodsi – w wieku 13–14 lat. Zwykle przychodzą z rodzicami, bo sami nie widzą problemu.

– „Młodzi nie chcą przychodzić. Uważają, że nie mają problemu. ‘To jest coś dobrego, po co ktoś ma mi mówić, że to złe’ – słyszymy nieraz. Ale rodzice są przerażeni” – tłumaczy Okoniewska.

Najczęściej chodzi o marihuanę, ale pojawia się też amfetamina, metamfetamina, mefedron i alkohol. Dostępność substancji w Lesznie jest – jak mówią pacjenci – „bardzo łatwa”.

– „To iluzja, że narkotyki są trudno dostępne. Dzisiaj wystarczy chwila. Internet, komunikator i już” – dodaje kierowniczka.

kobieta z telefonem

Brak perspektyw, brak wsparcia. „Nie wierzę, że coś się zmieni”

MONAR od lat stara się o przeniesienie placówki do innego, godnego budynku. Rozmowy z urzędem miasta trwają – bez skutku.

– „Nie wierzę, że 2026 rok coś zmieni. Już nie. Widziałam wiele obietnic, ale wciąż jesteśmy w tym samym miejscu” – przyznaje Okoniewska.

Kierowniczka przyznaje, że w Poradni MONAR w Lesznie pracuje się najtrudniej w Polsce.

– „Na zebraniach w Warszawie widzę, jakie zmiany zachodzą w innych poradniach. A my? My jesteśmy najgorszą placówką w kraju. W najgorszych warunkach” – podsumowuje.

Mimo wszystko pracownicy starają się robić, co mogą. Ostatnio ogłosili na Facebooku prośbę o kwiaty, by choć trochę poprawić wygląd wnętrza.

– „Odzew był ogromny. Mamy kwiaty, obrazy, kwietniki. To drobiazg, ale dodaje otuchy” – mówi.

Niestety kwiaty nie rozwiążą największego problemu – braku godnych warunków dla ludzi, którzy pomagają innym wyjść z kryzysu.

Zapadło się zadaszenie lodowiska w Lesznie. Nie wytrzymało ciężaru śniegu!
Miasta w Europie. My wskazujemy miejscowość, ty szukasz państwa
Pytanie 1 z 12
Walencja