Do tragedii doszło wczoraj (3 lutego) po południu w Piechaninie, w gminie Czempiń. Służby zostały wezwane do małego dziecka, które wymagało nagłej pomocy medycznej. Na miejsce wysłana została karetka pogotowia ratunkowego, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, straż pożarna, która m.in. zabezpieczyła jego miejsca lądowania oraz policja.
- Rodzina powiadomiła pogotowie ratunkowe, że 6-letnia dziewczynka zaczęła wymiotować krwią. Godzinna resuscytacja nie przywróciła funkcji życiowych dziecka. W chwili obecnej nie są znane przyczyny zgonu dziecka - mówi Jarosław Lemański, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościanie.
Na miejscu policja pod nadzorem prokuratora wykonała niezbędne czynności, które mają pomóc w wyjaśnieniu tragedii. Ciało dziecka zostało zabezpieczone do sekcji zwłok.