Problemowa inwestycja
Przetarg na przebudowę ulicy Dożynkowej na odcinku od Lipowej do torów kolejowych wygrała firma Pure Investment z Chorzowa. Prace miały ruszyć w ubiegłym tygodniu, a termin rozpoczęcia robót wykonawca uzależniał od warunków pogodowych. I choć te od kilku dni są wymarzone na tego typy prace, na Dożynkowej nic się nie dzieje. Bo wykonawca… nie stawił się na placu budowy.
- Wykonawca, który został wyłoniony w procedurze przetargowej, z którym została podpisana umowa, nie przedłożył aktualnego harmonogramu i nie podjął czynności, które miał obowiązek podjąć. W poniedziałek mamy radę budowy (na którą oczywiście wykonawca jest zaproszony) i będziemy podejmować ostateczne decyzje co do realizacji czy dalszej współpracy z tym wykonawcą - powiedział Radiu Eska Adam Mytych, wiceprezydent Leszna.
Wiadomo, że wykonawca miał zgłaszać do podpisanej umowy uwagi, ale nie zostały one przyjęte.
Prace na Dożynkowej miały się rozpocząć m.in. od frezowania nawierzchni odcinka ulicy przez wykonawcę robót drogowych, a następnie przekazania placu budowy wykonawcy od robót kanalizacyjnych, firmie z Nietążkowa. Cała inwestycja miała być gotowa w styczniu przyszłego roku.