Nocny marek
Do zdarzenia doszło w minioną sobotę (3 lutego), ale policja dopiero teraz o nim informuje. Ok. godz. 3:00 w nocy dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu otrzymał informacje, że po ulicach Sarnowy jeździ zygzakiem audi, a jego kierowca trąbi i hamuje i może być pijany. Na dziwne zachowanie kierowcy zwrócił też uwagę przechodzień – policjant poza służbą.
- Widział również jak ten sam kierowca zaparkował swoje auto w ustronnym miejscu, a chwile później zauważył jak policyjny radiowóz „krąży” w pobliżu. Z racji wykonywanego zawodu domyślił się, że może mieć to związek z autem, którego kierowca zaparkował swoje auto i przesiadał się na miejsce pasażera. Kiedy podszedł to wspomnianego pojazdu i zapytał mężczyznę, czy może w czymś pomóc zorientował się , że ten jest kompletnie pijany. Mężczyzna z kolei zaczął się wypierać, że kierował autem i zamknął się w nim od środka - mówi Beata Jarczewska, oficer prasowy rawickiej policji.
Kierowcą okazał się 33-latek mieszkający na terenie gminy Rawicz. Ostatecznie sam otworzył drzwi auta. Badanie wykazało, że miał 2 promile alkoholu we krwi.