Ofiary to ojciec i córka

Od tragedii koło Wschowy minęło kilka dni. Mimo to wciąż nie wiadomo, co się tam stało. W sobotę, 29 kwietnia, w samochodzie na polnej drodze znaleziono dwa ciała.

"Po godzinie 14:00 otrzymaliśmy informację od przypadkowych przechodniów, że na polnej drodze w powiecie wschowskim w aucie znajdują się ciała dwóch osób. Bardzo szybko ta informacja została przez nas zweryfikowana, a lekarz, którzy przybył na miejsce, stwierdził zgon. Na tę chwilę mogę powiedzieć, że ciała należą do kobiety i mężczyzny" – mówił w sobotę Marcin Maludy, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim.

Okoliczności tragedii wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury. Na miejscu tragedii zabezpieczono ślady, przeprowadzono oględziny ciał oraz samochodu, w którym się znajdowały.

Dziś, 2 maja, lubuska policja przekazała krótką informację, że osobami znalezionymi w aucie są ojciec i córka.

"Z uwagi na charakter i dobro prowadzonego śledztwa, nie będą jeszcze podawane do wiadomości publicznej poczynione ustalenia" – przekazała we wtorek Prokuratura Okręgowa w Zielonej Górze.

Wiadomo, że przeprowadzono już sekcje zwłok ojca i córki, prokuratura czeka na ostateczne wyniki.