Leszczynianom odbiło się czkawką poprzednie spotkanie z Wartą Śrem, w którym z powodu kartek boisko musiało opuścić aż trzech graczy. Ich absencja, ale także kontuzje spowodowały, że w Gnieźnie zabrakło pary i skończyło się porażką 3:1. Podopieczni trenera Karola Misia spadli na 3 miejsce w tabeli.
W sobotę o 15.00 w domowym meczu Poloniści podejmą Ostrovię 1909 Ostrów Wielkopolski, która zajmuje 11 miejsce, posiadając na koncie 11 punktów. Poprzednio rywal ten nie bez trudu pokonał u siebie beniaminka ze Ślesina 1:0. Bardziej cenne było zwycięstwo z Huraganem Pobiedziska 2:1 oraz to w Jarocinie z Jarotą 3:2. Spoglądając na tabelę faworytem wydają się być leszczynianie. Kłopoty kadrowe jednak mogą zrobić swoje i trzeba będzie o ewentualne siódme zwycięstwo w tym sezonie mocno powalczyć.
Dwie pozostałe nasze drużyny czekają wyjazdy. Obra, która w tygodniu rozegrała zaległy mecz w Pobiedziskach, remisując 1:1 znów jest w tabeli druga i jest już jedyną niepokonaną drużyną w lidze. Tym razem zespół trenera Krzysztofa Knychały uda się do wspomnianego Ślesina. Wygrana wydaje się być wręcz obowiązkiem. To sobotnie spotkanie rozpocznie się o 16.00, podobnie jak to z udziałem Korony Piaski. Jedenastkę spod Gostynia czeka wycieczka do Pobiedzisk, gdzie ostatnio gościła Obra. O jakiekolwiek punkty będzie tam trudno i już choćby remis uznamy za dobry rezultat.