Po awansie, a właściwie powrocie do IV ligi plan podstawowy dla zespołu prowadzonego przez Karola Misia był jasny – spokojne utrzymanie. Co prawda sam trener wspominał o tym, że jego zespół będzie stać na walkę o środkową część tabeli, ale jesień te plany zweryfikowała. Polonii, pomimo kilku wzmocnień szło jak po przysłowiowej grudzie i dopiero na koniec rundy na chwilę wydostała się ze strefy spadkowej. Jeden zaległy mecz sprawił, że Poloniści powrócili na miejsce zagrożone i po jesieni zajmują 16 pozycję, pierwsze, która jest zagrożona spadkiem. Nikt zadowolony z tego faktu nie jest, ale też nic nie jest stracone, bowiem dół tabeli jest mocno spłaszczony.
Jedno spotkanie może sprawić, że zespół może przeskoczyć aż trzy pozycje. Tylko punkt Polonia traci bowiem do trzech drużyn, które są przed naszym zespołem. Póki co Polonia rozpoczęła przygotowania do rundy rewanżowej, która miejmy nadzieję będzie znacznie bardziej udana od tej jesiennej. Leszczynianie poza treningami rozegrają kilka gier kontrolnych. Pierwsze z nich zostało zaplanowane na 28 stycznia, kiedy zespół zagra na sztucznej murawie w Gostyniu z wiceliderem V ligi – Krobianką Krobia. Potem rywalami przed ligą będą jeszcze kolejno: Dąb Przybyszów, Chrobry II Głogów, Sokół Jerzmanowa, Syrena Zbąszynek, Kania Gostyń oraz dwa kluby z Ostrowa Wielkopolskiego: Ostrovia oraz Centra. Ten ostatni z meczów odbędzie się 11 marca. Potem startuje już liga.
Polecany artykuł: