Dobry mecz Remli BC Obry Kościan
Przed spotkaniem w Kościanie mówiliśmy, że kiedy jak nie teraz. Nasze słowa znalazły odzwierciedlenie na parkiecie. Gospodarze wykorzystali słabości Twierdzy Kłodzko. Goście prowadzili na krótko dwa razy i to tylko w kwarcie otwierającej spotkanie. Do przerwy po rzucie Kaczmarka zespół z Kościana prowadził 42:31, co oczywiście jeszcze nie gwarantowało sukcesu. Obra była jednak stabilna tego dnia i nie miała dłuższych przestojów. Do końca miała wynik pod kontrolą, by wygrać ostatecznie dość pewnie 80:66. Liderem Remli BC Obry Kościan był Jędrzej Janowicz, zdobywca 24 punktów. Solidnie wspierali go w ataku Mateusz Kaczmarek – 14 i Patryk Stankowski – 13 punktów.
Polecany artykuł:
Wygrana Royal Polonii 1912 Leszno
Do wygrywania powróciła Royal Polonia 1912 Leszno, która po porażce w Pleszewie szybko się zrehabilitowała w domowym starciu z Sudetami Jelenia Góra. Mecz rozpoczął się jednak zaskakująco, bo od prowadzenia gości 7:0. Trwało to jednak krótko. W 5 minucie po trafieniu za trzy punkty Soroki było 8:7 dla leszczynian. Gościom już ani na moment nie udało się zagrozić w tym spotkaniu, a przewaga Royal Polonii rosła. Gospodarze na całego skrzydła rozwinęli w ostatnich 10 minutach, które wygrali aż 32:8, ustalając wynik całego meczu na 95:53.
Początek meczu nie był przekonujący, tym bardziej, że zespół z Jeleniej Góry jest dobrze wybiegany, atletycznie przygotowany i to było widać. Sprawiali nam troszeczkę problemy, choć myślę, że mielimy ten mecz pod kontrolą - mówił Jędrzej Jankowiak, trener Royal Polonii 1912 Leszno.
Nadmieńmy, że 20 punktów i 12 zbiórek odnotował Hubert Pabian, 14 ,,oczek” dorzucił Mateusz Jakubiak, a 13 – Daniel Soroka. Mocną bronią miejscowych były w tym meczu rzuty z dystansu. Poloniści trafiali zza łuku aż 17-krotnie.