Sprawca potrącenia we Wschowie usłyszał zarzut. Nie przyznaje się do winy

Tragedia na przejściu dla pieszych

44-latek ze Wschowy usłyszał zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa we Wschowie. Mężczyzna, zdaniem śledczych, nie zachował należytej ostrożności podczas zbliżania się do przejścia dla pieszych, wymusił pierwszeństwo i doprowadził do potrącenia pieszej na pasach, w wyniku którego poszkodowana zmarła.

- Prokurator Prokuratory Rejonowej we Wschowie przedstawił mieszkańcowi Wschowy zarzut popełnienia przestępstwa z art. 177 par. 2 Kodeksu karnego. Jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu przestępstwa, skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Prokurator podjął decyzję o zastosowaniu wobec niego środków zapobiegawczych w postaci dozoru i zakazu opuszczania kraju. Zostało oczywiście również zatrzymane prawo jazdy mężczyzny - powiedział Radiu Eska Bartosz Jabłoński, zastępca prokuratora rejonowego we Wschowie.

Do wyjaśnienia okoliczności wypadku powołany ma zostać biegły z dziedziny ruchu drogowego.  

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w miniony wtorek (6 maja) rano na oznakowanym przejściu dla pieszych na ul. Obrońców Warszawy (na DW305) we Wschowie. Kierujący skodą 44-latek potrącił 17-letnią pieszą. Niestety, jej życia nie udało się uratować. 17-letnia mieszkanka Wschowy zmarła w czwartek w szpitalu w Zielonej Górze. Kierowca w chwili wypadku był trzeźwy.