Potężna logistycznie i finansowo termomodernizacja szpitala miała się rozpocząć w 2017 roku. Zakładała m.in. usuwanie azbestu spod szklanej elewacji szpitala i wymianę setek okien. - „Temat nie umarł” – mówi Krzysztof Albiński, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Lesznie. - My podchodzimy do tego w sposób "nowy". Przedstawiliśmy naszemu podmiotowi tworzącemu, czyli Urzędowi Marszałkowskiemu w Poznaniu nową wizję realizacji rozwoju szpitala, w której częścią składową jest energomodernizacja części obiektów (w tym względzie rzeczywiście wymiana tej otuliny i elewacji), natomiast również przebudowa części szpitala. Znacząca przebudowa. Rozmawiamy z naszym podmiotem tworzącym, jeśli uzyskamy "zielone światło", będziemy mogli zdradzić szczegóły - zdradził Radiu Eska.
Choć przebudowa brzmi rewolucyjnie, niesie więcej korzyści dla szpitala, niż pierwotna termomodernizacja – przekonuje dyrektor. - Nie musielibyśmy wygaszać części oddziałów, nie musielibyśmy na pewno przenosić oddziałów w inną lokalizację, gdzie tak de facto nie mamy ich gdzie przenosić na czas remontu. Uważamy, że ta nowa wizja być może jest bardziej rewolucyjna, jeśli chodzi o kwestie spojrzenia, natomiast jest znacznie mniej dolegliwa dla pacjentów - jesteśmy o tym przekonani. Pozwala zachować ciągłość pracy szpitala i utrzymanie jego funkcji medycznych, ale i finansowych - dodaje K. Albiński.
Możliwe, że więcej szczegółów na temat zagadkowej przebudowy poznamy w ciągu kilku najbliższych tygodni.
Polecany artykuł: