Musieli go zamknąć
Policjanci od kilku miesięcy otrzymywali zgłoszenia od mieszkańców Góry o różnych zdarzeniach kryminalnych. Prowadzone w tej sprawie czynności zaprowadziły ich do 45-latka. Jak się okazało, od września mężczyzna dziesięć razy zerwał tablice z pojazdów zaparkowanych na terenie miasta. Nie pominął nawet radiowozu, co spowodowało poważne konsekwencje.
– Mężczyzna wykorzystał także moment, gdy policjanci obsługiwali inną interwencję i w tym czasie dokonał zaboru tablicy rejestracyjnej z pojazdu służbowego oznakowanego co uniemożliwiło dopuszczenie tego pojazdu do ruchu na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej - mówi Ariel Bujak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Górze.
45-latek ma na swoim koncie także zniszczenie prywatnego auta policjanta górowskiej komendy, cztery zarzuty gróźb karalnych pod adresem mieszkańców Góry, uszkodzenia ciała dwóch osób i naruszenia nietykalności cielesnej interweniujących policjantów.
- Łącznie 45–latek dopuścił się 21 przestępstw na terenie Góry - informuje A. Bujak.
Prokuratura Rejonowa w Głogowie trzy razy występowała do sądu o areszt dla mężczyzny, ale zastosowano go wobec niego dopiero za trzecim razem. Gdy okazało się, że zastosowane wobec niego jako środki zapobiegawcze dwa dozory policyjne nie przynoszą efektów, bo nadal łamie prawo.
Polecany artykuł: