Za szybko na mokrej drodze
Do zdarzenia doszło dziś (1 sierpnia) przed godz. 10:00, gdy w regionie padał deszcz. 18-letni mieszkaniec pow. leszczyńskiego na łuku jezdni stracił panowanie nad autem, w wyniku czego wypadł z drogi, uderzył w bariery energochłonne, a następnie w drzewo. Odległość między barierami a drzewem była niewielka i pojazd zakleszczył się między nimi, a tym samym nie wpadł do pobliskiej wody. Szczęśliwie kierowcy udało się samodzielnie wydostać z rozbitego auta. Młody mężczyzna jechał sam i za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem.
To nie jedyna kolizja w ciągu ostatniej doby w regionie. Wczoraj (31 lipca) przed południem na drodze z Leszna do Boszkowa kierująca seatem 30-latka straciła panowanie nad autem i dachowała w rowie. Jechała z pasażerem, dwójką dzieci oraz psami. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.
Młodzi za kółkiem
To kolejny w ostatnich dniach wypadek z udziałem młodego kierowcy. Dokładnie tydzień temu (25 lipca) w Lesznie przy ul. Śniadeckich w drzewo wjechał 19-letni kierowca seata. W samochodzie jechało w sumie pięcioro młodych ludzi. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Wszyscy trafili do szpitala.