Właściciel spalonej restauracji w Lesznie chce oddać pieniądze ze zbiórki potrzebującym [ZDJĘCIA]

Inni mają gorzej

Pożar w restauracji wybuchł pod koniec lipca. Zbudowany z drewnianych elementów obiekt płonął jak pochodnia. Straty oszacowano na kilkaset tysięcy złotych. Pisaliśmy o tym m.in. TUTAJ. Jeszcze tego samego dnia z pomocą pogorzelcom pospieszyli m.in. inni restauratorzy, przyjaciele i klienci.  Anonimowa osoba założyła internetowa zbiórką pieniędzy. Właściciele restauracji postanowili jednak, że pieniądze przekażą innym.

- Postanowiliśmy, że zebrane prawie 50 tys. złotych przeznaczymy na 10 różnych celów charytatywnych. (...) Chcieliśmy dwie części tej zbiórki zostawić w Lesznie, na dwa domy dziecka, z którymi od jakiegoś czasu współpracujemy - poinformował w mediach społecznościowych Dawid Józefowiak, właściciel Pastrami Summer Barbeque w Lesznie.

Zaraz po pożarze właściciel zapowiadał odbudowę restauracji, a dwa dni później pracownicy sprzedawali koło pogorzeliska firmowe kanapki. Nowy obiekt będzie otwarty prawdopodobnie  jeszcze przed końcem tego roku, jesienią.