Wygrana i porażka z Falubazem. Dwa sparingi Fogo Unii Leszno w jeden weekend

U siebie i na wyjeździe

W test-meczu na Smoczyku Byki przystąpiły do rywalizacji bez Janusza Kołodzieja. Mimo to nasz zespół pokazał się z dobrej strony i wypunktował rywala, wygrywając 48:42. Zespół trenera Rafała Okoniewskiego potrafił odrobić początkowe 6 punktów straty. Świetne zawody odjechał Ben Cook, który wywalczył 11 punktów w 4 startach. Dobrze jednak wypadli również inni, w tym młodzież.

- Cały czas gdzieś dążymy z całym teamem i ze sztabem szkoleniowym do tego, żeby te biegi wyglądały tak jak właśnie w tym czternastym biegu. Na pewno takie biegi cieszą, budują mnie i chciałbym, żeby wszystkie moje bieg tak wyglądały - mówił Antoni Mencel, zdobywca 6 punktów dla zespołu z Leszna.

Nazajutrz FOGO Unia udała się na rewanż do Zielonej Góry. Tu wystąpił Janusz Kołodziej, ale zabrakło dwójki Australijczyków. Zielonogórzanie ponownie wystąpili w swoim najsilniejszym zestawieniu i zrewanżowali się ekipie z Leszna, triumfując 50:40. W tym sparingu po 9 punktów zdobyli: Parnitskyi oraz Mencel, a 8 punktów dołożył Janusz Kołodziej. Wyróżnić należy po raz kolejny Kacpra Manię, przy którego nazwisku znalazło się 7 ,,oczek”